Zima to ciężka pora roku dla naszych bród. Warunki pogodowe występujące w tym okresie mają niekorzystny wpływ na jej włosy. Niska temperatura, wilgotność, wiatr, smog i ogrzewanie w domach sprawiają, że włosy brody stają się przesuszone, szorstkie i łamliwe. Jednym słowem wyglądem przypominają siano dla renifera 😊
Aby zapobiec przed atakiem pomocnika Mikołaja i utrzymać brodę w dobrej kondycji, mam kilka rad. Przestrzegając ich broda przetrwała zimę w zdrowym stanie i będzie Ci wdzięczna.
Jedz zdrowo i pij wodę
Nasze odżywianie ma duży wpływ na włosy, także te na brodzie. Pielęgnacja ich od wewnątrz poprzez odpowiednią dietę jest bardzo ważna przez cały rok, ale w mroźnej porze roku powinniśmy szczególnie zwrócić uwagę na naszą dietę. Ze względu na czynniki panujące w czasie zimy, włosy brody narażone są na osłabienie i zniszczenie ich struktury. Aby do tego nie dopuścić powinniśmy jeść posiłki bogate m.in.: w żelazo, cynk miedź, krzem oraz witaminy poprawiające stan włosa. Zaleca się również pić dużo wody, aby nie tylko włosy ale i organizm był odpowiednio nawodniony.
Szczotkowanie
Szczotka do brody czyli tzw. kartacz to niezbędnik każdego brodacza. Szczotkujemy i jeszcze raz szczotkujemy. Dzięki tej czynności masujemy skórę pod brodą, co prowadzi do pobudzenia jej ukrwienia, wskutek czego wchłonięcie składników odżywczych przez korzeń włosa następuje szybciej. Dodatkowo szczotka pomaga rozprowadzać sebum, tworzący na włosie warstwę hydrolipidową tzw. płaszcz ochronny przed czynnikami zewnętrznymi np.: mrozem czy wiatrem. Oczywiście, dzięki szczotce oczyszczamy brodę z martwego naskórka i różnych zanieczyszczeń tym bardziej, że w zimie wszechobecny jest smog, który jest niczym innym jak połączeniem mgły z dymem i spalinami. Aby usunąć zanieczyszczenia powietrza nie wystarczy tylko używać kartacza, należy również codziennie myć brodę szamponem specjalnie przeznaczonym dla niej. I tutaj przechodzimy do następnego punktu.
Kosmetyki mocno nawilżające brodę
Brodę należy pielęgnować poprzez stosowanie kosmetyków przez cały rok. Jednakże, przy ostrych warunkach pogodowych jakie panują zimą, należy sięgnąć po szampon, olejek do brody, lub balsam do brody, które mają właściwości intensywnie nawilżające. Receptury tych kosmetyków powinny być oparte na naturalnych składnikach i pozbawione parabenów, SLS-ów i innych substancji, które tak naprawdę są niepotrzebne. Substancje te są szkodliwe i przez nie włosy brody tracą naturalną wilgotność. Stają się przesuszone i pozbawione blasku. Na dodatek skóra pod brodą może zacząć się łuszczyć i swędzieć. Nie bój się nawilżać brodę mocno i często np.: olejkiem czy balsamem, bo Twoja broda będzie tego potrzebować. Dodatkowo można zastosować odżywkę, co bardzo polecam. Taki dodatkowy zastrzyk pielęgnacji poprawi kondycję Twojego zarostu. Sprawi, że broda będzie odżywiona, nawilżona i gładka, a Ty będzie zadowolony z jej świeżego i zdrowego wyglądu.
Uwaga na mróz
Nigdy nie wychodź na mróz z wilgotną brodą. Przed wyjściem na dwór upewnij się, że Twoja broda jest sucha, ponieważ mróz osłabia cebulki włosa, co skutkuje nadmiernym ich wypadaniem.
Stop suszarce
Zima to czas w którym królują grzejniki, klimatyzatory czy termowentylatory. Zadaniem tych urządzeń jest ocieplenie pomieszczeń, lecz ich działanie wysusza powietrze, a wic pozbawiają odpowiedniej wilgotności miejsc w których znajduje się człowiek. Tutaj nasza broda już jest narażona na wysuszenie. Panom, którzy stosują suszarkę do suszenia i modelowania brody, a tym bardziej prostownicę, polecam zrezygnować z tych urządzeń, chociaż na czas zimy. Brodę wystarczy wytrzeć delikatnie ręcznikiem, a po kilku minutach doschnie sama.
Ciepły szal
Dobrym pomysłem, aby nie wystawiać swojej brody na działanie niskiej temperatury, deszczu, śniegu czy wiatru w czasie zimy, jest założenie szala lub komina. To takie proste, a dzięki temu nasza broda będzie chroniona i nie będzie przypominać brody Dziadka Mroza pokrytej soplami lodu.